Święty Maksymilian Maria Kolbe

Patron Stowarzyszenia Wesele Wesel

Dzieciństwo

Święty Maksymilian Kolbe urodził się 8 stycznia 1894 w Zduńskiej Woli, w świątobliwej rodzinie - jego rodzice Marianna i Juliusz Kolbe, a także bracia Walerian Franciszek Kolbe oraz Alfons Józef Kolbe są kandydatami na ołtarze. Na Chrzcie Świętym otrzymał imię Rajmund. Rodzina, za pracą, przeniosła się wkrótce do Pabianic. Tam ukończył szkołę powszechną i rozpoczął naukę w szkole średniej.

Powołanie

W wieku 13 lat wstąpił do Małego Seminarium Duchownego 00. Franciszkanów we Lwowie, gdzie Ukończył gimnazjum i uświadomił sobie w pełni powołanie do zakonu św. Franciszka. Nowicjat u 00. Franciszkanów (Bracia Mniejsi Konwentualni) rozpoczął 4 września 1910 r otrzymując równocześnie zakonne imię Maksymilian. Pierwsze śluby zakonne złożył 5 września 1911 r.

Lata 1912-1919 spędził w Międzynarodowym Kolegium 00. Franciszkanów w Rzymie, gdzie przygotował się do kapłaństwa i w Stolicy chrześcijaństwa dopełnił swojej franciszkańskiej formacji. W dniu 1 listopada 1914 r złożył uroczyste wieczyste śluby zakonne. W 1915 r uzyskał doktorat z filozofii, a w 1919 z teologii. Święcenia kapłańskie otrzymał 28 kwietnia 1918 r. W dniu następnym odprawił pierwszą Mszę św. w kościele S. Andrea delle Fratte, przy ołtarzu Matki Bożej Niepokalanej, w kaplicy, gdzie kiedyś ukazała się Ona Alfonsowi Ratisbonne.

Tu w Rzymie było mu dane także dostrzec zagrożenie, jakie płynęło dla ludu Bożego ze strony wojowniczego bezbożnictwa, które otwarcie nawoływało do zaprowadzenia królestwa szatana w Wiecznym Miescie. Czuł się przynaglony do działania w obronie Świętej Matki Koscioła. Swój program ujął w ślowach "Odnowić wszystko w Chrystusie przez Niepokalaną". Temu celowi ma służyć założone przez niego w dniu 16 października 1917 r "Rycerstwo Niepokalanej (Militia Immaculatae - międzynarodowy skrót nazwy tego ruchu: M.I).

Rycerstwo Niepokalanej - dzieło życia

W 1919 r św. Maksymilian wrócił do Polski. Mimo trawiącej go choroby i konieczności poddawania się kuracji gorliwie oddawał się misji kapłańskiej i organizowaniu Rycerstwa Niepokalanej. W 1919 r otrzymał od biskupa krakowskiego pozwolenie na druk "Dyplomika M.I. » i rozpoczął pracę nad szerzeniem tego Stowarzyszenia wśród wiernych. W 1922 r rozpoczął wydawanie miesięcznika "Rycerz Niepokalanej", który był pomyślany jako organ Rycerstwa Niepokalanej. W tym samym czasie otrzymało ono kanoniczne uznanie ze strony Wikariatu Rzymu jako tzw."Pia Unio" - "Pobożny Związek". Dzięki temu M.I. stała się ruchem ogarniającym co raz szersze rzesze wiernych wszystkich stanów.

W Polsce św. Maksymilian stworzył silny ośrodek wydawniczy Rycerstwa Niepokalanej, najpierw w Grodnie, a potem w założonym przez siebie Niepokalanowie.

Misjonarz

Św. Maksymilian mawiał: "Przez Niepokalaną do Najśw. Serca Jezusowego, oto nasz cel... A ponieważ poświęcenie Niepokalanowa sprawie Niepokalanej jest bezwarunkowe, stąd zawiera się w nim również ideał misyjny ... Pragniemy należeć do Niepokalanej nie tylko sami, ale pragniemy, aby wszystkie dusze do Niej należały". Dlatego w 1930 r wyruszył wraz z czterema braćmi jako misjonarz na Daleki Wschód, by kwietniu stanąć na ziemi japońskiej, w Nagasaki.Już w maju wydał po japońsku pierwszy numer Rycerza Niepokalanej. Następnie na zboczu góry Hicosan, na peryferiach miasta, ufundował klasztor, który nazwał "Ogrodem Niepokalanej" - po japońsku: "Mungenzaio no Sono". W ten sposób powstał drugi Niepokalanów, który miał przetrwać atak atomowy na miasto.

Praca misjonarzy zaczęła przynosić wkrótce owoce w postaci nawróceń, chrztów, a także zgłoszeń do zakonu. W japońskim Niepokalanowie otwarto wkrótce Małe Seminarium, potem nowicjat i studium filozoficzna teologiczne. Nakład japońskiego "Rycerza Niepokalanej" wzrósł do 50.000.

Św. Maksymilian pragnął zakładać coraz to nowe Niepokalanowy po całym świecie. W 1936 r przełożeni odwołali go jednak do Polski. W latach 1936-1939 Niepokalanów polski osiągnął szczyt swojego rozwoju pod względem liczby powołań jak również nakładu wydawanych czasopism. Liczba braci w Niepokalanowie sięgała 800. Wydawali oni książki, dziełka religijne, czasopisma. "Rycerz Niepokalanej" dochodził do 750.000 egzemplarzy miesięcznie. Były miesiące, że nakład sięgał miliona. Założony przez Świetego "Mały Dziennik" w dni robocze miał 130.000 egzemplarzy, w dni świąteczne 250.000. św. Maksymilian poświęcał się równocześnie organizowaniu Rycerstwa Niepokalanej, które rozszerzyło się na cały świat. W lutym 1937 r powstała w Rzymie "Dyrekcja Generalna M.I.".

Apostoł trzeźwości

Św. Maksymilian Maria Kolbe trzeźwość propagował przez różne dzieła, szczególnie na łamach "Rycerza Niepokalanej".

Jego stosunek do ludzi pijących alkohol charakteryzuje dobrze notatka z jego pamiętnika z czasu podróży do Rzymu w 1930 r: "Pijak w rowie; zbawić duszę pijaka, który wstał z łóżka i poszedł do rowu, gdzie jest ta dusza do zbawienia " (por. http://www.mi.franciszkanie.pl/pisma/body.php?id=5&pomk=982&pamietnik=all )

Jako czlowiek światły wiedział, że walka z piciem alkoholu to nie zmaganie się z jakąś substancją materialną, lecz że jest to walka w wymiarze duchowym. Dlatego dążenie do całkowitej wolności od przywiązania do jakiegokolwiek grzechu - na wzór Maryi - uważał za fundament pracy nad otrzeźwieniem Narodu. "Niepokalana - uczył więc Św. Maksymilian - oto nasz ideał. ... Niećcie wszędzie miłość i ufność ku Maryi Niepokalanej, a ujrzycie, że nawet z oczu najzatwardzialszych grzeszników popłyną łzy, opróżnią się więzienia, zwiększy się zastęp trzeźwych pracowników, a ogniska domowe zawonieją cnotą, pokój i szczęście wyniszczy niezgodę i ból." (por. Ramowy Regulamin Ruchu Trzeźwości im. Św. Maksymiliana Kolbego, Zakroczym 1986, str.5).

Ostatnia podróż misyjna

Gorliwość apostolska o. Maksymiliana nigdy nie była mile widziana przez zorganizowane bezbożnictwo, ale ufny wobec Boga tym się nie musiał przejmować. Jednak 1 września 1939 roku zmienił sytuację diametralnie. Polska podbita została przez hitlerowski bezbożny reżim niemiecki, którego nienawiść rasowa splotła się nierozłącznie z nienawiścią religijną. Wojujący ateizm stukał do wielu milionów polskich drzwi, pozostawiając rozpacz po śmierci najbliższych i strach o los własny i tych, co przeżyli. Zapukał też do drzwi Niepokalanowa. Św. Maksymilian przyjął z heroicznym poddaniem się woli Bożej nowe warunki życia. Otwarł bramy klasztoru dla uciekinierów, rannych, chorych, głodnych, wystraszonych, dla chrześcijan i wyznawców innych religii. Niósł pomoc materialną i duchową. Ale już 19 września 1939 r policja niemiecka wywiozła go wraz z braćmi, którzy mogli pozostać w Niepokalanowie, do obozu koncentracyjnego w Amtitz. Tak rozpoczęła się wielka podróż misyjna całego klasztoru, z której nie wszyscy mieli powrócić. W grudniu pozwolono im na powrót do Niepokalanowa, ale nie na długo.

Niemieccy ateiści zdawali sobie sprawę z duchowej siły, jaka tkwiła w Niepokalanowie. Znali również intencje, jakie ożywiały mieszkańców Niepokalanowa. Św. Maksymilian oświadczył im wprost: "Jesteśmy gotowi oddać życie za nasze ideały". W dniu 17 lutego 1941 r gestapo wywiozło go na Pawiak. Tam cierpiał pierwsze tortury od niemieckich strażników. 28 maja przewieziono go do obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau.

W obozie, O. Maksymilian, wiedziony miłością ku bliźniemu, zajął miejsce człowieka skazanego wraz z innymi na śmierć głodową, dając świadectwo chrześcijanskiej wiary. W bunkrze śmierci apostołował dalej. Zamienił go w miejsce modlitwy, wiary i nadziei na zwycięstwo tych, którzy całą swoją nadzieję położyli w Chrystusie.

W wigilię Wniebowzięcia Matki Bożej, 14 sierpnia 1941 r Niepokalana wręczyła koronę wiecznej chwały wiernemu Swojemu Rycerzowi. Przeżył wszystkich konających z głodu swoich współmęczenników. Niemcy dobili go zastrzykiem ze "świata alkoholi" (fenolu).

Beatyfikacja i kanonizacja

17 października 1971 r Ojciec Święty Paweł VI beatyfikował w Rzymie o. Maksymiliana jako wyznawcę. 10 pażdziernika 1982 roku Jana Paweł drugi kanonizował go w Rzymie jako męczennika.

Wiele osób doznało łask za jego wstawiennictwem. Angelina Teston zapadła w wieku 29 lat na gruźlicę płuc i jelit. Na wiosnę 1949 r nie mogła juz ani jeść ani pić. Jej stan uznano za beznadziejny i spodziewano się rychłej śmierci. Na leczenie było już stanowczo za późno. Z punktu widzenia medycyny, kobieta z tak zaawansowaną gruźlicą płuc i jelit, nie miała żadnych szans na przeżycie. Spowiednik Angeliny polecił jej modlić się do Sługi Bożego Maksymiliana Marii Kolbego. Chora zaczęła się modlić. 24 lipca 1949 rR około południa, o. Picchedda, położył jej na brzuchu obrazek sł. Bożego i udzielił jej błogosławieństwa. Tego samego popołudnia uczuła, że bóle brzuszne ustąpiły i zaczęła jeść bez trudności. W nocy 24 lipca po raz pierwszy spokojnie spałam, a po trzech czy czterech dniach wstała z łóżka. W święto Wniebowzięcia NMP udała się do kościoła na Mszę św. Odtąd czuła się zawsze dobrze. Uzdrowienie okazało się trwałe. Cud był niepodważalny.

Markiz Francesco Luciani Ranier z prowincji Marchia. Kiedy miał 50 lat, zaczęły go boleć nogi. Zdiagnozowano artretyzm. Pod koniec grudnia 1948 r. badający go lekarz zauważył na stopie prawej nogi niewielką ranę. Przyjmowane przez jakiś czas leki nie skutkowały - nogi puchły, rana jątrzyła się i powiększała, pojawiły się też nowe ogniska zapalne. W połowie 1950 r., na skutek postępującej martwicy i zgorzeli spowodowanej procesem miażdżycowym, markizowi amputowano prawą nogę do kolana. Mimo operacji stan chorego nie poprawiał się. Kolejne amputacje skończyły się całkowiym usunięciem nogi. Krytyczny rozwój choroby stal się motywacją do nieustannej modlitwy do Sługi Bożego. Ale stan się pogarszał i w 4 sierpnia 1950 uznano, że nie dożyje następnego dnia. Ale Bóg sprtawł cud i właśnie nasteopnego dnia nastąpiło calkowite wyzdrowienie.

Patron trzeźwości

19 września 1982 r odbyła się pielgrzymka apostołów trzeźwości na Jasną Górę. Tam proklamowano reaktywowanie działalności dawnych Bractw Trzeźwości pod nazwą Ruch Trzeźwości im. św. Maksymiliana Kolbego.

Za swego Patrona przyjęło go także Stowarzyszenie Wesele Wesel.

Literatura

  1. o. Albert Wojtczak: "Świety Maksymilian M. Kolbe - czlowiek, idea", Centrala Milicji Niepokalanej Santa Severa (Rzym) 1982
  2. Amelia Szafrańska: "Święty naszych czasów", Instytut Wydawniczy PAX Warszawa 1983
  3. http://www.vatican.va/news_services/liturgy/saints/ns_lit_doc_19821010_massimiliano_kolbe_pl.html
  4. http://www.mi.franciszkanie.pl/pisma/index.php
  5. Nornert Wójtowicz: "Maksymilian Kolbe i zorganizowane zlo". Czytelnia Opoki, www.opoka.org.pl

Zobacz też Litanię do Świętego Maksymiliana Kolbego oraz pieśń o Nim.